Same wakacyjne radości.
Nie dość, że goszczę u siebie Podkarpacianki – czytelniczki mojego bloga, które (zainspirowane opowiastkami o Chełmie) zapragnęły zobaczyć Ziemię Chełmską, to jeszcze pierwsze miejsce zajęło wspomnienie o wakacyjnej miłości:
http://grycela.blogspot.com/2012/05/wakacyjny-flirt-miosc-czy-przygoda.html
Główną nagrodę przyznały redakcje serwisów partnerstwo.onet.pl i blog.onet.pl
Elu gratuluję nagrody. Jestem dumna z Ciebie.
Dziękuję bardzo Jagoda. Nie mogę doczekać się nagrody i nie wiem, co jest przewidziane na pierwszą nagrodę. Ale to nic, najważniejsze, że blog cieszy się zainteresowaniem, o czym świadczą liczne odwiedziny. Nie spodziewałam się, że po kilkadziesiąt osób dziennie będzie tu zaglądać.
To zasługa miejsca, w którym mieszkasz, nie każdy urodził się w tak malowniczym zakątku naszego kraju, he, he, he…
Ależ Bożenko, nie trzeba przecież urodzić się w malowniczym miejscu, żeby jeździć na wczasy wagonowe w Mielnie i zakochać się pod wydmą 🙂
Kotku, miałam na myśli, Polecane opowiastki z Chełma :-)))
To chyba, a nawet napewno pomyłka !!!!!!!!!!!!!!!! Ta Pani nigdy nie była komendanyem Straży Pożarnej w Chełmie !!!!!!!!
Jesteś w błędzie Smyczek :)Ale dziękuję za zainteresowanie i wpis.Pozdrawiam serdecznie.