Okupacja Kominka

          Uwaga, uwaga! Kominek chwilowo nieczynny z powodu okupacji przez Peerel (blog zza ściany – https://pogadajmyopeerelu2.wordpress.com/)!

Ta…dammmm!!! 

Mundurek jest.

Baczność! Do Hymnu!

 

 „Naprzód młodzieży /hi, hi!/ świata…”  Ruszam na poszukiwanie Ducha Bielucha, który tu podobno mocno straszy!

 

 

Wejście do podziemi kredowych w Chełmie

 – Hallo! Duchu Bieluchu!!!!!!!!!!

Gdzie jesteś??? Nie bój się, to tylko mały Peerelek… Hooop, Hoop!

Szukam w podziemnych uliczkach, może w tej „Przechodniej’?

  Labirynt uliczek w podziemiach

Nic z tego! Zamiast Bielucha mam obrazek!

  Malowidło ścienne w podziemiach (a duch za plecami)

 Duch Bieluch się wystraszył Peerelku? Podobno ze starości niedomaga – ma kłopoty z pojawianiem się i znikaniem. Ha.

A co tam  w Bieluchowej prasie?  Straszą, ale jakimś nożownikiem!

Do tego jeszcze ten napis nad kominkiem… Wrrr…

 

 Phiiii… Nic tu po mnie. Wędruję dalej…

  Chełm – Dzikie Pole – ścieżka w siną dal

Okupacja zakończona. Kominek wolny.

Pozdrawiam Kominkowiczów.

Bet.

62 uwagi do wpisu “Okupacja Kominka

  1. To ostatnie zdjęcie to moje klimaty! Jak ja uwielbiam takie łąki, chaszcze i krzaczory! Był taki nieużytek pod jednym z bloków w moim mieście. Strasznie zaniedbany – a mnie się podobał, bo przypominał mi łąki z dzieciństwa. Aż mi się żal zrobiło, gdy wreszcie ktoś się nim zajął.A swoją drogą nie same złe wspomnienia ten PRL nam zostawił. Ja byłam dzieckiem za jego czasów, więc właściwie nie mam tych negatywnych.

    • Marito, masz rację chaszcze mają swój urok. Oby tylko napotykać je w odpowiednim miejscu i czasie. Tak jak te na zdjęciu.Czasy Peerel były tak jak wszystkie inne: miały plusy i minusy. Przecież zawsze tak jest, prawda?

  2. To ostatnie zdjęcie to moje klimaty! Jak ja uwielbiam takie łąki, chaszcze i krzaczory! Był taki nieużytek pod jednym z bloków w moim mieście. Strasznie zaniedbany – a mnie się podobał, bo przypominał mi łąki z dzieciństwa. Aż mi się żal zrobiło, gdy wreszcie ktoś się nim zajął.A swoją drogą nie same złe wspomnienia ten PRL nam zostawił. Ja byłam dzieckiem za jego czasów, więc właściwie nie mam tych negatywnych.

  3. Peerelkowi nie udało się nic wynieść z ukrytych skarbów , to Bieluch okazał się łaskawy i wypuścił naszego Peerelka na pola i łaki…., więc niech idzie przed siebie a dobry duszek niech towarzyszy jej w dojściu do wymarzonego celu. Cieplutko pozdrawiam .

  4. Witam Peerelka, niby stary PRL, a taki młodziutki. Peerelku strasznie młodziutko tu wyglądasz mimo takiego bagażu cudownych, starych wspomnień.Czegokolwiek tam szukałaś robiłaś to z wdziękiem.Serdeczności dla Ciebie i wygryzionej Gospodyni. Całuje Was obie serdecznie.

    • Anafigo! Fotografia kłamie ! ! ! Bagaż doświadczeń i wspomnień jest na plecach a tego na zdjęciu nie widać…hi,hi….Pani Kominkowa okupację znosi dzielnie a przynajmniej tak twierdzi. Zobaczymy czy postawi mocny szlaban na przyszłość.Pozdrawiam ciepło Anafigo !

  5. Otworzyłem stronę a tu”okupacja”??!! O żesz!-myślę sobie-inwazja turecka! Do broni!!..Ale nie..nie..Szefowa PRL-u u Szefowej Straży Ogniowej z wizytą! Jejku,ależ to będzie balanga/zadyma! Tylko nie podpalcie czegoś! A Wy,Czytelnicy,chcecie nowego felietonu Eli? Taaak? To sobie sami napiszcie,o!!!

  6. Miła taka okupacja, kominek pewnie się ucieszył. Bieluch wziął wolne pewnie na żądanie. Bał się biedak,że nie oprze się takim wdziękom. Ech, ci mężczyźni. Pozdrawiam serdecznie miłe Panie.

  7. Powitanie ucieszne, wizyty serdeczne.:)))Kominek we władzę Bet oddany,więc Bieluch – przypieczętowany.Siedzi teraz gdzieś w jamiei dłonie z zdenerwowania łamie.Cóż bowiem po nim tej z Krakowa Damie?List przytwierdził do odźwierzy.Niechaj czyta ! Niech uwierzy.Randkę duch zasponsoruje,tej, co z konwenansów się wyłamuje.Zaprasza na nocne za miastem wyboje,by razem z nim czynić podniebne podboje.Poprowadzi gości dla ich radościi niech wzrokiem niebo obserwują,jak meteoryty z Roju Perseidy nadlatują.Bieluch już cieszy się z Waszych owacji,gdy nastąpi wystrzał jasnych w mroku Gracji.Pozdrowienia i buziaki dla drakiDla Bet i Elli – niech Bieluszek się bieli…..

      • Wierszowanka po hymnie jak najbardziej być powinna. Tak się przecież odbywało na apelach szkolnych i akademiach 😉 Dobrze więc, że mamy specjalistkę od wierszy.

  8. Się wystraszyłam! Bo skąd ja teraz wezmę granatową spódniczkę?! No i czy mi zdążą wyschnąć tenisówki pomalowane pastą do zębów? Żeby na galowo było. A tu widzę Gość narobił szumu i ucieka… :))))) Szkoooda! :))))

  9. OJ DUCHU Bieluchu walczysz o ELĘ a ja się boję żeby Moja Bet nie zaginęła po drodze ,bo kto wskrzesi DUCHA PRL-u ….Nie ma wspomnień -nie ma nas !!!

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s