Kto – dla uczczenia Święta Niepodległości – odnajdzie skarb cenniejszy, niż klejnoty? Wielką skrzynię, w której zakopano godność, honor, sprawiedliwość, uczciwość i miłosierdzie…
Kto – dla uczczenia Święta Niepodległości – odnajdzie skarb cenniejszy, niż klejnoty? Wielką skrzynię, w której zakopano godność, honor, sprawiedliwość, uczciwość i miłosierdzie…
Coś mi się wydaje, że tą skrzynie zakopano głęboko i co gorsza nikt nie jest jej szukaniem zainteresowany.
Musi zostać wykopana, bo bez skarbów życie staje się nieznośne.
Niech się spełni. 🙂
Tak! Po stokroć TAK!
Nie widzę NIKOGO, kto byłby zainteresowany odkopaniem…
Przed wyborami była możliwość odsunięcia jedynej i słusznej partii, ale partykularne interesy trzymania się dojnych stołków były ważniejsze, a lud przekupny i na kolanach…
Szkoda…
Serdeczności zasyłam
Po głębszym zastanowieniu i ja nie widzę nikogo takiego. Może musi nastąpić zmiana pokoleniowa? Obecnie za dużo haków mają wszyscy na wszystkich z czasów transformacji i nie tylko, kiedy to zagarniano na różne sposoby, co się da. W takiej sytuacji „ręka rękę myje”, a „kruk krukowi oka nie wykole”.
Może konieczna jest na dobry początek czysta karta?
Niepodległa się obroni, a Ci co dzisiaj „dojnych stołków” się trzymają kiedyś przecież odejść muszą, bo śmierć nie pominie nikogo. Pozdrawiam serdecznie.
Zmiany pokoleniowej nie doczekam, a dziś chce się żyć w spokoju i godnie.