Wariacja na karpia, fajerkę i okno.

Karp wigilijny w dzwonkach smażonych i w galarecie 2019.
Po interwencji Bet (Bet, sobota, 28 grudnia, 2019. Zaraz, zaraz… Karp jest, fajerki są, ale gdzie jest okno? Okna nie widzę!), wstawiam zdjęcie z lepszą widocznością okna.

Dzwonki karpia do smażenia i w galarecie. Okno i fot. alElli.
Bet, sobota, 28 grudnia, 2019. Ale mnie się rozchodzi o TO okno! Gdzie ono jest, księżyc zabrał czy co? Nie, nie, nie! Taka reakcja na interwencję mnie nie satysfakcjonuje.
Zamieszczam więc i „TO” okno, chociaż na jego parapecie nie odbywało się rozlewanie i studzenie galarety karpiowej oraz leżakowanie w chłodzie dosmaczonych dzwonków przeznaczonych do smażenia.

Święta 2019. „TO” OKNO.
W „Wariacji” zaplątały się smażone jabłka. Nie są do karpia. Służą za podkładki pod śledzie w śmietanie.

Jabłka smażone w oleju z masłem po karpiach. Wyk. i fot. alElla.
Oba okna bardzo ciekawie przystrojone. Co prawda nie przepadam za rybą w galarecie, ale Twoja wygląda smakowicie, Czy te jabłka smażone na maśle i oleju po karpiach, nie pachniały rybą? Uściski.
Nie, jabłka nie pachniały rybą, a nawet chciałam, żeby – jako podkładki do śledzi – trochę rybą „zalatywały”. Były bardzo smaczne i pasowały smakowo do śledzia w śmietanie z cebulką, jakbłkami, ogórkiem kiszonym i koperkiem.
A dla tych, co nie lubią śledzi?
U nas wszyscy lubią karpie i śledzie. Gdyby jednak ktoś ich nie jadł, na pewno nie byłby głodny. Takiej osobie dogodziłabym innymi smakołykami.
Oferujemy w końcu 12 dań, a więc jest co jeść…
Ja jestem bez śledziowy i stąd pytanie.
Pozdrawiam swiatecznie
Nie dochowuję tradycji 12 dań, ponieważ potem marnują się, bo nigdy nie zjadało się wszystkiego. Dla „beśledziowców” jest jednak co pojeść.