Świąteczna kuracja serca

Moje serce
zapragnęło innego powietrza
Więc…
spełniłam prośbę…
Tu czujemy się
jak ptaki na wolności,
serce i ja…
spacerujemy przez park…
jest nam dobrze!

Czesława Dąbrowska. Wiersz pochodzi z tomu pt. „Nałęczów moja miłość”

       Jest na Lubelszczyźnie miasto zwane unikalnym, w którym kuruje się serce. To sanatoryjny Nałęczów ze swoim Parkiem  Uzdrowiskowym i Pałacem Małachowskich. To miasto – ogród jest nie tylko odwiedzane przez kuracjuszy i turystów w porze letniej. Ma swój urok także zimą, a szczególnie w Boże Narodzenie i Nowy Rok. W takie dni mniej ważna staje się medyczna kuracja w sanatorium kardiologicznym. W święta leczy się przybywające tu bardzo licznie serca złamane, samotne, wątpiące, zagubione, zmartwione… przy uroczystych stołach i na balach. Nie brakuje także całych rodzin z sercami zdrowymi i wesołymi, które zapragnęły spędzić święta z dala od swojego domu… Bardziej wypoczynkowo i po prostu inaczej…

I tak „wespół – w zespół” wszyscy się radośnie kurują. Serce Nałęczowa, jakim jest park, też się raduje. Ileż tu kolorowych spacerowiczów, którzy wyglądają na bardzo zadowolonych.

Urok Nałęczowa dawniej dostrzegali pisarze i poeci: Henryk Sienkiewicz, Bolesław Prus, Stefan Żeromski, Stanisław Witkiewicz, Jan Lechoń, Ewa Szelburg-Zarembina, Kazimiera Iłłakowiczówna oraz inni sławni ludzie, którzy spędzali tu nawet całe lata.

 A pan Prus na swojej ulubionej ławeczce siedzi do dziś.

Kliczki z Nałęczowa 13

Ośrodki wypoczynkowe i sanatoria wywiesiły wigilijne menu. Oto jedno z nich:

Uroczysta kolacja Wigilijna z 12 potraw, w tym m.in.:

karp, barszcz czerwony czysty, pierogi z kapustą i grzybami, pieczona ryba, śledzie, kulebiak, ryba po grecku, sałatka śledziowa, kluski z makiem, kutia, racuchy nałęczowskie ze śliwką, kompot z suszonych owoców, soki, woda mineralna, kawa i herbata.

Wygląda smakowicie i tradycyjnie. Magicznej Wigilii przy takim, czy innym stole i radosnego serca w Boże Narodzenie życzy świąteczna korespondentka z Nałęczowa.

61 uwag do wpisu “Świąteczna kuracja serca

  1. alEllu, Ty to sobie umiesz dobierać towarzystwo. Mickiewicz na Krymie, Prus w Nałęczowie….ho,ho… Zawyżasz poziom! Czy ta sercowa kuracja przewiduje może akupunkturę w wykonaniu pewnego małego, tłustego amorka ?????

  2. Witaj Elu. Wiele dobrego słyszałem o tym uzdrowisku. Bardzo fajnie, że go promujesz. Faktycznie, tego typu miejscowości w świąteczno-noworocznym okresie nie są kojarzone. A szkoda. Może zamiast na sylwestra do Zakopanego ktoś pojedzie do Nałęczowa? Pozdrawiam

    • Kolekcjonerze, w tym regionie Polski kojarzone i to bardzo. Kto by chciał tłuc się z Lubelszczyzny daleko w góry w święta czy Sylwestra zakopianką w korkach? No, nie wiem… nie wiem… ale już chyba ostatni dzwonek, aby załapać się na bal sylwestrowy w Nałęczowie np. w zabytkowych wnętrzach pałacu Małachowskich. Licznie też spędza się tu Święta Bożego Narodzenia. Zainteresowanie jest duże od lat. Znak to, że odchodzimy od tradycyjnych odwiedzin rodzinnych.

      • Podróż i przebywanie w okresie świątecznym w okolicach Zakopanego grozi ….niewygodą, tłokiem i w ogóle…”fuj”!Tak robią tylko desperaci. Rozsądni ludzie spacerują po Nałęczowskim parku i cytują Prusa. Skoro nawet na serce dobrze tam robią….

        • Dziewczyny, właśnie te korki są dowodem ilu to desperatów przybywa w tym okresie do Zakopanego. Sądzę, że nie brakuje w tych korkach samochodów z tablicą LU na początku. W moich stronach Nałęczowie się milczy, a szkoda. Ja bardzo kojarzę go z czasów kampanii wrześniowej, kiedy to tam przez kilka dni przebywali nasi uciekający przed Niemcami z Warszawy politycy. Pozdrawiam Was

          • Mocno to daleko od Ciebie, Kolekcjonerze, to i się milczy. A może tam u Was ludzie nie mają kłopotów sercowych, więc nie wiedzą, że to najlepsze miejsce w Polsce na terapię nawet po operacjach serca.

  3. Klik dobry alEllu, pięknie sobie organizujesz odpoczynek czy to latem czy zimą. Choć co to za zima??Ilekroć czytam o Twoich wojażach i takim poznawaniu świata, to czuję Twoją radość i poczucie wolności. Tym samym mocniej wierzę w znaczenie znaków zodiaku. Ogromnie przypominasz mi charakterologicznie moją córkę. Ale dość pochwał. AlEllu z treści wynika, że nie będziesz w Warszawie ani u siebie w czasie Świąt. Zatem mój Mikołaj może dojechać troszkę wolniej. Czy tak.???Nie chciałabym by tracił czas na półce w Chełmie!!!Serdecznie dziękuję za życzenia i pozdrawiam szczerze.

    • Anafigo, jak wiesz… święta i zaraz po świętach to czas pełen magii, więc z tym Mikołajem nigdy nie wiadomo. Z Nałęczowa tylko rzut beretem do Warszawy, więc co to dla reniferów. Tak więc nos do szyby… hi, hi, hi… aż do Sylwestra… bo wszystko zdarzyć się może…

  4. witaj Ellu, mozna pozazdroscic, towarzystwa i srodowiska, sama posiedzialabym z Boleslawem i chetnie porozmawiala, rozumiesz, takie moje wewnetrzne i w zaufaniu, he, czy jest u Was zima?Zycze Ci Ellu na te swieta duzo pomyslnosci i radosci oraz zdrowia, niech Ci sie wiedzie i pioro bedzie cieple, dosiego – zdrowego i do uslyszenia.Serdecznie pozdrawiam

    • Berto, nie ma zimy, słoneczko świeci, temperatura do +7, trawa zielona. Ale mnie to odpowiada. Dziękuję za życzenia, wszystkie odwzajemniam. Magicznych świąt Berto.A panu Prusowi powiem, że pewna Berta chce przysiąść się. Będzie mu przyjemnie.

  5. Nałęczów jest bardzo urokliwy to fakt, ale ja poza fenomenalnym parkiem, bardziej lubiłem zwiedzać zabytkowe wille naszych poetów. W notce pominęłaś chyba najbardziej słynne romanse Dagny Przybyszewskiej (żona Przybyszewskiego), którą właśnie stąd (podobno z wilii Witkacego) porwał ksiażę z bajki do swojej Gruzji.

    • Och tak! Faktycznie pominęłam. Dziękuję za uzupełnienie, Anzai.Szczególnie piękne – stuletnie wille są przy ulicy Lipowej. Oczywiście znowu się tam wybieram na spacer. Może też zdjęcia porobię.A spacery po parku, to taki rytuał towarzyski. No i na… „akupunkturę”, o której Bet wspominała, właśnie do parku chodzą babcie i dziadkowie – kuracjusze.

  6. Niestety nie byłam w Nałęczowie ale sporo naczytałam się o tym kurorcie.Wypocznij dobrze, skorzystaj z akupunktury i zrób jeszcze jakieś fotki.Wczoraj u mnie był potężny halny a to zwiastuje zmianę pogody.Może będą białe Święta.Pozdrawiam serdecznie przemiłą korespondentkę z Nałęczowa

  7. Czytałam wspomnienia wszystkich pisarzy , których wspominasz. Faktycznie zachwycaja sie Nałęczowem. Nie miałam przyjemności tam być, ale planuję

  8. W tych wyjątkowych dniach Bożego Narodzenia, życzę Ci nade wszystko zdrowia, oraz tego wszystkiego, czego Ty sobie sama – w sposób najszlachetniejszy życzysz. Niech się to spełni i niech stanowi dla Ciebie ubogacenie i wewnętrzne umocnienie, by sprostać wszystkim wyzwaniom Nowego Roku 2012.

  9. Nałęczów zawsze kojarzył mi się z naszymi pisarzami. Myślę, że powstanie tam więcej ławeczek naszych wspaniałych literatów.Mam nadzieję, że w Nałęczowie jesteś tylko turystycznie.Pozdrawiam.

  10. Gdzieś pomiędzy pierwszą gwiazdką, a ostatnim kawałkiem opłatka, pomiędzy spodziewanym prezentem, a niespodziewanym gościem, pomiędzy zimą za oknem i ciepłem w zaciszu domowego ogniska…Gdzieś tam ukryta jest Tajemnica Świąt. Wiele radości z jej odkrywania.

  11. Elu przemiła,życzę Ci pięknych, budujących i,przede wszystkim,zdrowych ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA.A przy okazji proszę,abyś serce przywiozła z powrotem bez szwanku.To :-))))))))))))))))))))dla Ciebie.W trudnych chwilach miej go zawsze w pamięci.Jakub

  12. Oj dosiadłabym się do Pana Prusa:)Dziękuję za piękne życzenia i ja również przesyłam życzenia wspaniałych, ciepłych i radosnych Świąt:) Pozdrawiam serdecznie:)

  13. Elu, dziekuję za piekne zyczenia i Tobie przesyłam serdeczne i najlepsze na Świeta, radosnych ciepłych , rodzinnychwww.okiemjadwigi.pl

  14. W tym pięknym czasie świątecznym, Jezus przychodzi by świat z grzechu oswobodzić. Zamieszkać w naszych sercach chce, więc mieszkanie przygotujmy Mu swe.W sercu, w którym tak wiele sprzeczności, i bywa też, że mało prawdziwej Miłości. Jezus właśnie do takiego serca przyjść pragnie,bo Jemu zależy na Tobie i na mnie.Serca, które może płacze i szlocha,do serca które chce być kochane i chce kochać.Bo tak naprawdę tylko On może je zaspokoići wszelki ból serca ukoić.Przychodzi w tę jedną jedyną noc na świecieDo Ciebie, do mnie i pyta Czy chcecie?Chce nam swą Miłość ofiarować,byśmy umiały swe uczucia ku Niemu kierować.Wiarę również nam przynosi i o otwarcie serca prosi,By nasze życie na wierze się opierałoi już za życia nie umierało.Nadzieję w sercach rozpalić pragnie,byśmy nie wątpiły, ale życiem się cieszyły.Bo chociaż czasem jest ciężko i źle,to zawsze jest Ktoś, kto kocha Cię.Niech więc tej wyjątkowej Nocy,maleńki Jezus do was przyjdziei wasze serce przeniknie.Niech rozproszy wszelkie mroki i ciemności,swym światłem wiary, nadziei, miłości.Niech was swym ciepłem obdarzyi niech wam nic złego w Nowym Roku się nie przydarzy.Niech da Wam pokój serca mimo wątpliwości i pytań bez liku,bo Jego wola w pokoju przychodzi a nie w krzyku.Błogosławieństwa Bożej Dzieciny

    • Ach, jak pięknie. Dziękuję Ewelino:) Życzenia odwzajemniam.A jak do Ciebie trafić? Próbowałam z bloga Anafigi, ale się nie udaje. Wpisałam życzenia u każdej Eweliny, jaką znalazłam na Onecie

  15. Elu, dziękuję za piękne życzenia i ja Tobie też życzę pięknych Świąt zaprawionych czarowną magią i mrugającymi gwiazdeczkami. Korzystajmy z tego czasu magicznego, bo on krótko trwa i znowu cały rok przyjdzie nam czekać na następny.Dużo zdrowia, pogody ducha – czyli Wesołych Świąt Elu. :))))

Dodaj odpowiedź do ~alElla Anuluj pisanie odpowiedzi